
U pacjentki w wieku 50 lat, z dwoma guzkami tarczycy, po zastosowaniu dwóch serii hirudoterapii, po sześć zabiegów każda, doszło do całkowitego wchłonięcia guzków!
W 2015 roku do poradni zgłosiła się Pacjentka, lat 50, z problemem gruczołu tarczowego ze zdiagnozowanymi guzkami tarczycy i chorobą Hashimoto. Przedstawiła badanie USG z 03.10.2014 roku, obrazujące obecność od kilku lat dwóch guzków tarczycy w lewym płacie.
Zastosowaliśmy cztery zabiegi hirudoterapii na okolice tarczycy oraz dwa zabiegi na inne miejsca ciała. Zabiegi były wykonywane w odstępie tygodniowym. W 2016 roku powtórzyliśmy serię zabiegów, analogicznie jak wcześniej, cztery zabiegi na tarczycę i dwa na inne miejsca. Kolejne badanie USG z 30.11.2016 roku, wykonane po terapii nie wykazało guzków tarczycy.
Hirudoterapia w okolicy gruczołu tarczowego wzmocniła mikrokrążenie, czyli zwiększyła przepływ krwi w dotkniętym obszarze, spowodowała lepsze odżywienie tkanek, pobór tlenu oraz pozbycie się toksyn z komórek. Jednocześnie nastąpiła stymulacja układu podwzgórzowo-przysadkowego odpowiedzialnego za utrzymanie homeostazy organizmu. W powyższym przypadku spośród wielu związków produkowanych przez pijawki lekarskie należy wyróżnić hialuronidazę i jej wpływ na procesy adhezyjne w tkankach powstające po ostrym lub przewlekłym zapaleniu, zrosty, blizny i guzki.